Temat: Jak nauczyć się śmiać?
Wiesz co drogie Marzenie?? Czytajoc Twoj post to troche tak jak bym czytal o sobie. Ja mam troche inny problem. Nie mam dziweczyny i tak naprawde nigdy jej nie mialem. Dlatego moglbym sie zapytac jak nauczyc sie calowac?? Mysle, ze umiejetnosc tych dwoch rzeczy - calowania i smiania sie - polega na tym samym. Wydaje mi sie, ze musi w tym byc bardzo duza doza spontanicznosci. Wtedy smiech wyjdzie napewno:)
Źródło: lith.nerwica.com/viewtopic.php?t=6153