Temat: żelazne choroby
...ble, ble, ble... można wymieniać tak długo. Tylko 10% żelaza zwartego w produktach naszej diety jest wchłaniane. Reszte niemalże natychmiast wydalamy, jako że wydalanie jest słabo monitorowane. Łatwo zatem o niedobór żelaza, zwłaszcza że wielu z nas nie wie ile powinno dostarczać tego pierwiastka (np. kobiety „pozbywają” się dużych ilości podczas comiesięcznych krwawień... wraz z wiekiem zmienia się zapotrzebowanie...), jakie produkty zawierają żelazo itp. itd. Tak więc co zrobi normalny człowiek słyszący, że może mieć niedobór żelaza? Zamiast zjeść trochę żółtek jaj, poziomek, czy wątróbki najprawdopodobniej sięgnie po jakiś specyfik w formie tabletek, których w obecnych czasach mamy na pęczki i które ostatnimi czasy stają się coraz bardziej popularne... W ten sposób zamiast męczyć się ze słynnym szpinakiem, szybko i skutecznie...
Źródło: fbb.pl/index.php?showtopic=28394