Temat: A może mini turniej?
...mu pryska! Rzuca się, ryczy, ostro łbem wali, Aż kłaki, pierze lecą w powietrze, Nieustraszony wobec rywali - Wciąż się wydaje, że w proch ich zetrze! Ale już widać pierwsze oznaki Niewiary, bólu i przemęczenia, Cofa się, cichnie, unika draki, Bliski upadku, szoku, omdlenia. W końcu z niemocy jak kloc się wali I tak się kończą jego brewerie! Bo zwierz był sztuczny - z włókien, metali I wyczerpały mu się baterie. I na zakończenie - pan Kazimierz Jakubowski z Namysłowa, eksploatujący pokręconą fonetykę Pani Polszczyzny: Jeszcze sie broni zwierz Alpuhary - Skryły go leśnych duktów pomrocza, Gąszcze, zarośla, bagna, moczary I niedostępne, skaliste zbocza. Umilkli strzelce, stanęli szczwacze I nasłuchując skręcają szyje - Może się bydlę wreszcie rozkwacze, Albo przynajmniej krótko zawyje!? Każdy "obrzyna" z nadzieją dusi I taszczy paści wór na potwora;...
Źródło: topranking.pl/1510/a,moze,mini,turniej.php