Temat: GOWNOJAD WERSJA UPORZĄDKOWANA
...przyszedł był księżycowy. Chciał nieoficjalnie nawiązać kontakty z generałami, wśród których, jak sądził, jest wielu patriotów. Uważał, że jest możliwe porozumienie pomiędzy wojskiem, kościołem i narodowo-patriotycznym odłamem opozycji i współdziałanie, którego efektem będzie zmiana ustrojowa w Polsce. Paranoja. Dla profesora jeszcze niedawno elitarnej uczelni wojskowej były to mrzonki. Znany ze świętej cierpliwości Jan Duch, pozwolił swemu gościowi snuć patriotyczne wizje. Trwało to długo, ale przetrzymał. Potem zaczął zadawać pytania. One obnażały jedno: pomysł teoretycznie jest świetny, tylko nierealny.
Możemy się różnić – podsumował Marancewicz – ale mam nadzieję, że jako patriota nie odmówi Pan... - tu zawiesił glos dramatycznie.
Czego?
Tu jest lista wojskowych, z którymi chcielibyśmy sie spotkać?
My? Jacy my?...
Źródło: ios-art.org/phpBB3/viewtopic.php?t=2058