Temat: Ulubione wiersze
...tak się nie zakończył?... Wtem błyskawica nocna zamigoce: Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza I puszczyk z jękiem w okno zalopoce... Pomyślisz sobie, że to moja dusza. Tak w każdym miejscu i o każdej dobie, Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił, Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie, Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił. Dla mnie literka mogłaby się zmienić Oba wiersze oczywiście autorstwa Mickiewicza I coś zupełnie innego Jan Kasprowicz Przeprosiny Boga Żyli dwaj staruszkowie W ogromnej zażyłości Z staruszkiem Panem Bogiem Prostym jak oni prości. Chodzili z Nim na "jednego" Do Pietra czy do Jakuba, Nigdy się nie zachwiała Przyjazna z Nim rachuba. Przyjaźń to była szczera, przyjaźń to nie na żarty: Gwarzyli z sobą jak mogli, Grywali z sobą w karty. Aż tu jednego razu Oblazła ich wielka trwoga: Wmówił w nich jakiś ceper, Że obrazili Boga. Że go...
Źródło: lkr.pl/viewtopic.php?t=16213