Temat: to zabawmy sie w ankiete wege/vegan/jarosz/miesojad
... nie rozumiem... jestem vege no ale nie mowimy o szachach uprawiam sport, dosc intensywnie. nie odbiegam od reszty na treningach, specjalisto no ale szachy nie sa meczace, spinaczu ja sie nie napinam. po prostu nie rozumiem jak ktos (TY) palnie taka madrosc, a nie poda jakis konkretnych argumentow. wierze, ze miesko daje Ci konkretny dopalacz hehe ps. uprawiam boks
ty ale po czym wnosisz, ze to jest PALNIECIE - zobacz sobie w pierwszy lepszy profesjonalny jadlospis sportowca i nie probuj wciskac jakis bajek, ze mieso jeszcze przeskadza w uprawianiu sportu
jako, ze nie zresz miesa to mozesz sobie suplementowac (pewnie to robisz) to i tamto - czesto w postaci tabletek (co forma naturalna nie jest - nie twierdze, ze osoby, ktore jedza miaso tabletek nie jadaja np. aminokwasy)
tyle odemnie
Źródło: forum.hard-core.pl/viewtopic.php?t=15772