Temat: Pociąg pancerny "Groźny"
...a przy nim stoją już niemieckie patrole; Tarnów prawdopodobnie opanowany jest przez Wehrmacht, zaś od Wojnicza nadciąga zmotoryzowana jednostka nieÂprzyjaciela.
W tej sytuacji pociąg postanowiono zniszczyć i walczyć dalej w szyku pieszym. Na rozkaz kpt. Kuleszy założono i odpalono ładunki wybuchoÂwe w parowozie, zebrano zamki z dział, wymontowano karabiny maszynowe, zniszczono silniki czołgów. Późnym południem 7 września kpr. Jan Matraj odjechał z meldunkiem do Armii "Kraków", zaś załoga "Groźnego" ruszyła pieszo w kierunku przepraw przez Dunajec, do miejscowości Szczurowo.
Uczestnik tych wydarzeń, kpr. Józef Siniakiewicz, tak wspomina ów pamiętny dzień: "Następnie kazał mi (kpt. Kulesza - J. Z.] wymontoÂwać wszystkie karabiny maszynowe i zabrać amunicję na wóz ciężaroÂwy. Plut. Franciszek Majcher i kpr. Zenon...
Źródło: rawelin.com/forum/viewtopic.php?t=899