Temat: Upadek Nowoczesnej Japonii: Coraz brzydziej... Quo Vadis JP?
...ale z drugiej strony żona to nie "służąca" i musi też oprócz tego jakaś być (cóż to by było?). A z trzeciej, to "Nie wszystkie mężatki są żonami" oraz "Nie polegaj na uczuciach kobiety, choćbyś z nią miał siedmioro dzieci."... Nie wiem, nie wiem, ale sam sobie wolę robić jedzenie (jednak, stety lub/i niestety, nie będąc chińczykiem)... Nie denerwujcie się - przecież to waśnie japońskie przysłowia. Mam nadzieję, że nikt znów nie pomyśli (najchybniej), że w swoich tekstach kryptoreklamuję jakieś partie, firmy, czy tysiącletnie banki [o zgrozo!] (zwłaszcza, że pieniądze --jakbym miał to-- rodowe, i trzymałbym pewnie do dziś w skarpetkach i moja to sprawa kompletnie). W takim układzie, ja się już od dawna boje cokolwiek mówić, bo wiem, że zawsze mnie ktoś źle odbierze. Ale, piękny dzień się trafił,...
Źródło: wwwec1.japonia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=1416